Nikt nie wspomniał jeszcze, że to "remake" filmu Marguerite (albo raczej film oparty o tę samą historię): http://www.filmweb.pl/film/Niesamowita+Marguerite-2015-739625.
Widziałem oba w kinie i są na podobnym poziomie - oba są OK, ale im czegoś brakuje. Jeśli widzieliście jeden z tych filmów, to nie warto oglądać...
ona śpiewa. Świetna opowieść o relacji pomiędzy schorowaną, ambitną, bardzo pracowitą, choć w ogóle nie utalentowaną Florence z mężem, który jest jej wspierającym, oddanym fanem, chroniącym od otaczającego zła. Grant jak i Streep świetnie się czują we własnych rolach. Grający na pianinie McMoon czyli Simon Helberg jest...
więcejAktorski majstersztyk i mistrzowska reżyseria, powoduje lekką dezorientację widza. Każdy ten obraz może odebrać w różny sposób. Jako komedię, dramat, biografię, moralitet, emocjonalny thriller. Zbliżone sceny z jednej strony są niesamowicie komiczne, z drugiej wzruszają, z trzeciej doprowadzają do napięcia i stresu....
więcejOglądałem film i zastanawiałem się nad tym co w tytule posta. I jednocześnie myślę, czy wszyscy wokół kłamali, bo dzięki temu Im żyło się lepiej, czy raczej się poświęcali po to, aby Florence była szczęśliwa? I nie znalazłem odpowiedzi... Bo jeśli głównej bohaterce, radość sprawiało "śpiewanie" i to dawało Jej siłę do...
więcej
niż rozdrabniając się kto zagrał super a kto bezkonkurencyjnie. Chyba krzywdę ktoś zrobił dając filmowi naklejkę "komedia". Jest tam parę uśmiechów ale jest to film do zastanowienia, do oceny czy pasją można nadrobić braki talentu, kiedy komuś pomagamy a kiedy krzywdzimy nadmiarem komplementów.
Ciekawy w sumie film
Florence - to osoba wzbudzająca mieszane uczucia, bardzo wrażliwa, hojna, dzielna, uparta i trochę żyjąca z głową w chmurach. Meryl świetnie oddała jej osobowość, tę siłę do spełniania marzeń - swoich i cudzych. Florence kochała muzykę, czuła jej magię, moc oddziaływania, ale .... Florence przypomina mi Antonio...
Czy ktoś mógłby napisać tytuł utworu, który rozbrzmiewa podczas sceny, gdy Bayfield (Hugh Grant) tańczy na imprezie w swoim mieszkaniu z tą blondynką? To popularny motyw muzyczny, chyba z międzywojnia.
Wspaniały repertuar dawno nie byłem na takim dobrym filmie w kinie
aktorzy zagrali swoje role na wielkim poziomie co ostatnio rzadki się zdarza.
Co prawda odpadają uszy ale śmiech jest wieczny
REWELACJA! Meryl Streep..... jedna z najbrzydszych a zarazem najlepsza aktorka swiata. To bylo po prostu mistrzostwo swiata. Film sam w sobie nie jest komedia, ale gdy Florence zaczynala spiewac, cale kino smialo sie na glos az dudnilo. Cudowne uczucie, bo czulem troche wspolczucia dla oryginalnej Florence, ale za jej...
więcejJest w tym filmie mnóstwo humoru, ale nie brakuje w nim również chwil smutnych. Popis kunsztu aktorskiego, świetna scenografia i fajny klimat. Nic tylko polecać.