Leonardo Di Caprio jako Wysłannik Pokoju z ramienia Organizacji Narodów Zjednoczonych podróżuje przez pięć kontynentów i Arktykę, aby na własne oczy zobaczyć skutki zmian klimatu. Podczas wyprawy spotyka się ze światowymi przywódcami, którzy walczą z pogłębiającym się kryzysem klimatycznym, a także poznaje skrupulatnie skrywane fakty na
... to ta kobieta z Indii. Reszta zajmuje się głównie rzucaniem populistycznych hasełek. Nie wspomnę o hipokryzji Leo, który niedawno poleciał z Cannes do Nowego Jorku swoim prywatnym odrzutowcem po nagrodę za zasługi dla środowiska xD
Hej, nie jestem w stanie od wczoraj ocenić filmu. Filmweb tego nie przetrawia. Zaznaczę, że z żadnym innym filmem tak nie mam. Czy ktoś też ma ten sam problem? Z góry dzięki za pomoc :-))
Film wygląda jak odcinek serii dokumentalnej. Mało jest kwestii typowo naukowych, większość to opowieść o skutkach procesu, jaki nie jest specjalnie tłumaczony. Duża część filmu to wywiady, pod tym względem "obsada" wygląda niesamowicie. Politycy wypadli słabo, starali się nie wykraczać poza dotychczasową linię....