Niezależna Jeanie, grzeczna i układna Annie, sybaryta Albert, wieczny aktywista Jean oraz kobieciarz Claude przyjaźnią się od ponad czterdziestu lat. Mając na względzie swój podeszły wiek i wszystkie niedogodności, które się z nim wiążą, postanawiają zamieszkać razem. W ten sposób chcą się uchronić przed przymusową rozłąką i domem
ponadto temat ciekawy, blisko zycia... chcialbym miec takich przyjaciol na stare lata i zamieszkac z nimi wspolnie.
To takie smutne, że w naszym kraju ludzie na starość nie potrafią tak żyć. Ale to chyba w dużym
stopniu wynik różnic kulturowych między Francją a Polską. Widać to nawet w sposobie ubierania,
tam to normalne, że każda kobieta dba o siebie bez względu na wiek (nie mowie tego tylko na
podstawie obejrzanego filmu)...
Świetny film, bardzo ważny w dobie starzejącego się społeczeństwa,pełen humoru,
nostalgii.
Powinien wrócić na ekrany.Chyba w ogóle nie był na nich za długo i nie był dostrzeżony.
Niemcy, którzy w przeciwieństwie do Polski egzystencją starszych ludzi zajmują się
dużo,mogli zachętę do obejrzenia i recenzję filmu...