Patrzę, w obsadzie Dudikoff, to obejrzę sobie dla jaj. I pod tym względem film mnie nie zawiódł, jaja były przednie. Film schematyczny do bólu, rozwój każdej akcji można było przewidzieć na samym jej początku. Dudikoff i jego ekipa była oczywiście nieśmiertelna i niezniszczalna. Do każdej akcji szykowali się zaskakująco szybko. W swojej bazie musieli mieć chyba dokładne plany budynków z całego świata. I jakim cudem zamachowcom udało się dostać na ten okręt.
Ogólnie syf, ale za pierwszą, dość ciekawą akcję i za pościg za zamachowcami na promie, podciągnę notę do 3/10.