Tyle już lat upłynęło a film dalej trzyma fason. Wykreowany świat , futurystyczna dekadencja, przestępcy po obu stronach cywilizacji i jeden człowiek też przestępca ale z zasadami. Snake jako bohater jest dla mnie większą ikoną niż Batman, Superman, Spiderman i cała ta grupka. Świetny Borgine, Stanton i jego niepokojąca towarzyszka.