Ki-duk Kim musi być geniuszem jeżeli przez tyle lat ciągle udaje mu sie oszukiwać wielkich panów krytyków, którzy widzą w jego filmach coś interesującego i wartościowego.
Bezwartościowe operowanie okrucieństwem, brak dialogów i prowokowanie "dziwnych" sytuacji do tego próbowanie dodać do tego jakąś filozofię to przepis na wybitne kino w wykonaniu tegoż reżysera.