Puszczali ją na początku lat 90-tych w TVP. I muszę stwierdzić że to całkiem porządne horrory. Bardzo klimatyczne i dobrzy aktorzy m.in. Vincent Price i młody Jack Nicholson.
Corman tylko w latach 90-tych wyprodukował ponad 100 filmów, z czego nie widziałem ani
jednego. Pamiętam za to Kruka z młodziutkim, nikomu nieznanym Jackiem Nicholsonem,
ale to było w latach 60-tych. Zjawiskowy facet na miarę Eda Woodsa.
Gość który odkrył najlepszych aktorów w historii, gość który ma solidny dorobek jako reżyser (dzieła na podstawie Poego to majstersztyk), gość który pracował z wielkimi sławami horroru, produkuje tak kuriozalne śmieci jak "Sharktopus" i inne.
Wiem, że Corman zaczynał od kina klasy C, ale z czasem pokazał że potrafi...
Możecie i macie prawo się śmiać, ale gdy zobaczyłem to profilowe, to moje skojarzenie było właśnie takie:) Toż to Braciszek Roger:)
Przez króciutką chwilę naprawdę myślałem że to on:) Jednak z drugiej...ale no jak? gdzie?
Co by tutaj robił zakonnik wśród aktorów:) To nie może być on. No i nie jest:)
Mówię tu o Williamie Shatnerze (dramat psychologiczny "The Intruder" o rasiście starającym się przekonać małą społeczność do zwrócenia się przeciwko wolnym czarnoskórym), Jacku Nicholsonie (makabreska "Sklepik z horrorami", "Kruk", na motywach wiersza E.A. Poe i kilka innych produkcji), Robercie DeNiro ("Krwawa...
Nie widziałem chyba ani jednego filmu ale z biografii wnioskuję że trochę podobną bo niesławnego UWE miał taktykę.