Czy tylko mi opis serialu przypomina troszkę Gotwe na wszystko? Podobnie jak na Wisteria Lane perfekcyjne życie bohaterów kryło za sobą dużo tajemnic i kłamstw. Nie czytałam książek, więc to tylko takie pierwsze skojarzenie. ;)
Kocham "Desperate Housewives" i byłabym bardzo szczęśliwa, gdyby ten serial choć troszkę przypominał "Gotowe na wszystko", ponieważ strasznie za nim tęsknie :)
Mam identycznie jak Ty :( ostatnio znowu oglądałam wszystkie sezony, bo zauważyłam, że leci w TV i zatęskniłam za kłamczuchami :) oglądając ostatni odcinek dosłownie wyłam jak bóbr.. również mam taką nadzieję i nie mogę się doczekać premiery :)
Ja co jakieś 2-3 miesiące odpalam Gotowe na Wszystko i lecę wszystkie sezony od nowa, kocham ten serial, nigdy mi się nie znudzi, poprawia mi zawsze humor i marzyło mi się żeby ktoś stworzył chociaż coś podobnego, jakby tak faktycznie było to super :P
dokładnie :) ale mimo wszystko co by to nie było i jak dobre by to nie było nigdy nie dorówna Desperatką :D ja marzę choć o jeszcze jednym sezonie, ale to raczej nierealne :P
No prawda, nic im nie dorówna, serial jedyny w swoim rodzaju :< Próbowałam oglądać Devious Maids, bo ktoś twierdził że podobne, ale zrezygnowałam chyba po trzech odcinkach...
mam tak samo.. oglądałam już chyba z 10 razy jak nie więcej wszystkie sezony i czekam na coś podobnego. Jak macie jakieś tytuły to podawajcie:)
W Desperate Housewives jest stanowczo wiecej humoru, Big little Lies przypomina raczej The Affair z mniejsza iloscia seksu :) To, ze czytalam ksiazke, raczej psuje mi przyjemnosc z ogladania, bohaterki wyobrazalam sobie troche inaczej.
A ja po obejrzeniu mam w planach przeczytanie książki i już wiem ze tych bohaterek nie wyobraże sobie inaczej jak w serialu, wyobraźnia będzie miała małe pole do popisu, i tak zle i tak niedobrze ;-)))
Gotowe na wszystko to przy tym arcydzielo to jest przecietniak a gra nicole kidman naprawde mdla
Tam perfekcyjne życie to miała jeno Renata z wypasioną willą nad oceanem, a nie wszystkie