Tak jak w temacie, już pomijam dodatki jak Code Veronica, remake czy 0 bo też oczywiści ebyły świetnme, ale po 4 i 5 to nie to samo. Na początku jak się grało w resident evil 3 to była ta niepewnośc bo nigdy nie wiedziałeś kiedy Nemesis się pojawi, a z nim to był problem tym bardziej na hardzie. No i oczywiście muzyka,...
więcej-= RESIDENT EVIL FORUM S.T.A.R.S TEAM =-
Zaprasza Fanów Serii do wstąpienia w szeregi naszej organizacji,
jesteś po stronie Dobra (S.T.A.R.S), czy może szaleństwa zła (Umbrella Corp.)
Wszystko oczywiste ! tutaj miejsce należy się tobie,
walcz i odkrywaj tajemnice Resident Evil razem z nami...
Klucz do naszej...
rażą błędy, niekiedy logika. Gra posiada przede wszystkim klimat. Ja swoją przygodę zacząłem od RE4, którego uważam za najlepszego pod względem fabuły, rozgrywki i klimatu. Niedługo zaczynam RE2. Pzdr.
-= RESIDENT EVIL FORUM S.T.A.R.S TEAM =-
Zaprasza Fanów Serii do wstąpienia w szeregi naszej organizacji,
jesteś po stronie Dobra (S.T.A.R.S), czy może szaleństwa zła (Umbrella Corp.)
Wszystko oczywiste ! tutaj miejsce należy się tobie,
walcz i odkrywaj tajemnice Resident Evil razem z nami...
Klucz do naszej...
Do 3 residenta mam szczególny sentyment bo to pierwsza gra w jaką zagrałem na PS po przesiadce z pegasusa :) Jak dla mnie miażdżaca grafika, klimat, strach i pot zalewający w momencie gdy pojawił sie nemesis :D Do tego brak karty pamięci potęgował wszystko bo czasami 5 godzin grania (lub więcej) szło na marne w...
Jedno z najlepszych jakie widzialem.A w ta czesc gralem bardzo dawno temu z moja
kolezanka ;) to byly czasy :)
http://www.youtube.com/watch?v=bG_6nvjDxBI
Moim zdaniem najlepsze były pierwsze spotkanie z Nemesisem, walka z gigantycznym
robalem i oczywiście opuszczona posiadłość. Te pieprzone tarantule napędziły mi 10 razy
większego stracha, niż jakikolwiek zombie.
do tych gier mimo, że dziś te gry wyglądają jak za przeproszeniem kupa to nadrabiają grywalnością no i mam do nich sentyment, bo spędziłem przed Sony 6 najlepszych lat.
..ile to już czasu minęło, z sentymentem wspominam gęsią skórkę i godziny spędzone na ps1 wieczorami :)
Jak dla mnie RE3 to ideał i wzór dla nast. części gry . Wyszedł już RE6 i nie chcę mieć z nim nic wspólnego , póki nie stanieje w sklepach ; ) . Ciekawe też , czy zrobią REMAKE RE2 i 3 ... Ale to jeszcze daleka przyszłość . Lokacja , w której najlepiej mi się grało to zdecydowanie wieża zegarowa i park .
Zapraszam na Portal poświęcony wszystkiemu co przypomina graczom o serii
Resident Evil :)
http://www.residentevil.com/agegate.php
Tego residenta wspominam naprawdę miło,pamięta się czasy jak się muciło w to na ps1.Dla mnie najlepszym momentem w grze była akcja w komisariacie,kiedy to coś tam się chyba przy kompie robiło a tam przez szybę nemesis się wbija :)Adrenalinka od razu do góry podskakuje:).Świetna gierka,prawdziwy klasyk.