Kamera uniemożliwia granie. Szkoda bo może to niezła gra...
"Developerzy szanujcie oczy graczy jeśli chcecie aby gracze szanowali wasze gry!"
Nonsens każda gra informuje o tak zwanej " Epilepsji " - gra świateł i wogule, a jednak nikogo to nie odpycha od gier, a RE 5 nie ma niczego strasznego dla oczu, a kamera jest wspaniała, mnie przyciągała do grania ;)
Ja grałem aż mało nie padłem, guzik prawda świetnie się gra na PC-cie pozdrawiam.
DOOOKŁADNIE ! dla mnie to kolejny zaszczyt i zaskoczenie od czasu pierwszego stykania się z RE 4 :)
To naprawdę ciekawe co piszecie... Ja nie mogłem się przyzwyczaić do źle ustawionej postaci. Kamera w moim mniemaniu jest zbyt blisko pleców bohatera i nie ma możliwości jej zbliżania lub oddalania. Do tego bohater jest ustawiony nie w centrum ale z jednej lub drugiej strony ekranu co powoduje że mamy mniejsze pole widzenia z jednej strony. To może nie jest problem jak się siedzi przed telewizorem z padem w ręku, ale na laptopie grać się nie da, a na komputerze stacjonarnym gra się niewygodnie (próbowałem na obydwu konfiguracjach). No i jest jeszcze efekt "dynamicznej" czyli trzęsącej się kamery w czasie biegu. Im bliżej się siedzi monitora tym tym bardziej się męczą oczy gracza. Winę może też po prostu ponosić niedostosowanie rozdzielczości gry do monitorów 16:10 - w tym wypadku nawet lekkie zniekształcenie obrazu potęguje znacznie wszystkie opisane wcześniej negatywne efekty.
Dobrze powiedziane: "takie teraz są kamerki ". Nie do przebrnięcia dla starszych graczy i niedopracowane dla PC. Afterfall Insanity ledwie zmęczyłem z tych samych powodów. Dobrnąłem do końca tylko dla tego, że to polska gra. Moim zdaniem albo się robi grę stricte pod konsole i nie wypuszcza się jej na PC, albo wersję PC powinno się dopracować bo w końcu zmiana pozycji kamerki to wcale nie jest jakaś wielka modyfikacja silnika graficznego. Developerzy najpierw nie szanują graczy, a potem się dziwią, że ich gry są piracone.
Masz rację, ale to gryzie po kosztach, i niszczy ocenę dla Konsolowców Vs. Pecetowców, czyli jak gracz z PC zobaczy ze na PS jest lepsza grafika i sterowanie, i gra wygląda inaczej to jest wojenka dlaczego oni mają a ty nie, sens jest prosty, traci się sprzedaż i wychodzi kicha. lepiej zostawić tak jak jest, przecież z grami nie przychodzi łatwo, a nowe generacje RE w sensie graficznym i grywalnym są na dobrym poziomie ;)
Nie wiem, jestem naprawdę starym, PC-towym dinozaurem, nie ogarniałem wielu P konwersji z konsol (np. "Bloodrayne 2"), ale tu sterowanie, kamera nie jest dla mnie jakaś tragiczna.
Nie jest dobrze, ale gra się w to całkiem normalnie. RE5 jest dość statyczny, więc raczej nie ma jakiejś szaleńczej akcji. Widziałem sporo, wiedziałem co się dzieje, na początku miałem problem tylko, bo nie potrafiłem korzystać z klawisza szybkiego obrotu, ale jak się do niego przyzwyczaiłem to działało już.
Grę ukończyłem, nawet dwóch siwych włosów sobie nie wyrwałem. Było spoko.
Powiem ci tak, da radę, w RE4 to trochę do dupy... niby jest patch ale z nim tylko gorzej.
Fajnie się gra . Nawet jeśli się gra na dwóch graczy na jednym monitorze 21 cale :D.
Dokładnie, znam te wrażenia, są nieopisane, do tego grafika i wspólna frajda powodują że gracz chce do tego wracać w wolniej chwili :)
Dobrze powiedziane "wspólna frajda" - czyli jeśli gra się we dwie osoby i ma się pozytywne wrażenia zabawa jest podwójna. Gorzej jeśli gra się we dwie osoby i obaj gracze mają takie same negatywne odczucia wtedy niezadowolenie z rozgrywki narasta i kończy się grę szybko i w złym humorze. No i jeszcze jedna super ważna sprawa: trzeba w niektóre gry grać w "ich czasie" - czyli niezbyt długo po premierze gdy użyte w nich rozwiązania są nowatorskie, wtedy do gry można wracać. Kiedy odpala się starą grę, z którą nic nas nie wiąże najczęściej kończy się to zawodem i pytaniem "co w tej grze ludziom się podobało?".
Mądrze napisane, ale po co tak bardzo spieprzyć sobie sposób grania, pytaniami, " po co się grało ? " -
to po co ma się kompa ? - odpuśćmy sobie poboczne odpowiedzi typu. internet i praca, każda gra ma swój okres nowości i starości, ale zawsze jest chęć wrócić po tym jak wcześniej grę przeszedło się z zadowoleniem i frajdą, jeżeli tego nie ma, to nie istnieje sens rozgrywki, a jeżeli nie ma satysfakcji, bo czasem i jest, to do gry trzeba właśnie podejść z pozytywnej strony po paru latach, czy miesiącach :)
Co ty za głupoty opowiadasz... kamera jest bardzo fajna i nie ma się do czego przyczepić, nie ucieka jak w Legace Of Kain Defiance przez co trzacisz życie i musisz powtarzać etap.... kamera jest w porządku.
Bo koleś po prostu chciał znaleźć coś co mógł by zhejtować..... no może gra nie jest genialna (dla mnie), ale na 8 zasługuje, gra w co-op wciąga, grafika na dx11 na full detalach przepiękna... tylko szkoda że w ogóle nie straszy, chociaż 4 też nie straszyła za bardzo... ale też była dobrą grą,.....lecz jej problemem był zle wykonany port, gdyż grafika nie była jakaś wybitna ( mam ta wersję z polepszoną grafiką)... a wymagania są i tak wysokie. Teraz czekam tylko na 6 bo Resident Evil ORC uważam raczej za, gierkę którą dali się dla nacieszenia się przed częścią 6. :)
Dokładnie, ktoś zawsze się znajdzie do narzekania, RE 5 to świetna gra, i piękna grafika ;) wymiata w COOPie :)
Spoko, w każdej chwili, jak coś jutro napiszę swoje IP, bo dzisiaj nie mam czasu :)
A tym masz może oryginałke, bo ja posiadam z cd-action jak masz oryginał to po prostu daj nick na windows live
Mam Windows Live :) oryginał, ale to nic nie przeszkadza, wystarczy połączenie sieciowe :)
LOEN92KENNEDY to moje dane, tylko mogę być niezalogowany, dawno nie grałem w RE 5 :)
Dokładnie, ale nie dużo poprawili, większa dynamika to zasługa lepszej grafiki i silnikowi....
Racja trochę spieprzyli tą grę takimi głupotami jak stanie podczas strzelania które jest bardzo odczuwalne bo dziś takiego czegoś się już nie robi no i np.tutaj Co-op jest tak zrobiony że nawet grając solo musisz czekać aż partner otworzy drzwi w DS 3 grając solo nie miałem takich głupot wszystko było dokończone jak należy a tutaj twórcy postawili zbyt duży nacisk na co-op.Nie oceniam tą grę bo dawno,dawno temu w nią grałem ale szczerze nic specjalnego nie polecałbym.
Ale to co opisałeś to pierdoły, liczą się poważniejsze problemy - jednym z nich jest Al kompana......
Dla ciebie pierdoły a dla mnie nie,próbując zagrać to drugi raz po kilku latach zrezygnowałem właśnie ze względu na te dwie rzeczy jak i inne które mnie wnerwiały.
zgadza się praca kamery i sterowanie zabiera FUN z rozgrywki chociaż fabuła miała duży potencjał ;D
Dlatego stwierdziłem że to pierdoły, ale CO-OP już był, a RE miało słynąć z fabuły i to jest wielki minus.
Ale nie narzekając, jednak jest w tym racja, własnie ten tryb jest najlepszą rozgrywką od czasu RE 5 do dzisiaj ;)
Dlaczego bronię ? po prostu gra jest świetna, co takiego złego w sobie reprezentuje ? bo ma zero grozy niż RE 2 dajcie spokój,
ja na to patrze graficznie i fabularnie :)
O ile Filmweb, i forum RE aktualnie 5 na to pozwala to owszem, w czymś problem ?
Tak, jak dla mnie jest to zwykły spam. Załóż jeden, a porządny temat i pisz w nim wszystko co chcesz.
Czy to spam, nie wydaje mi się, po prostu rozmowa, a to nie spam, gadanie z tobą to też nie spam, a spam to co innego niż co się wydaje, chyba musisz przeczytać co to jest Spam :)
Nie, wcale tak nie napisałem :) Po prostu MUSISZ napisać pod KAŻDYM tematem związanym z serią RE, a jak komuś gra się nie podoba to wyjeżdżasz z tekstami typu "Dokładnie, ktoś zawsze się znajdzie do narzekania (...)" albo "Ale to co opisałeś to pierdoły (...)". Nie wpoisz graczom żeby uważali to samo co ty bo dla niektórych gra może być po prostu słaba. Dla mnie też kamera jest niewygodna, AI przeciwników i kompana jest żałosne, a rozgrywka jest żmudna.